
Polaroid, czyli szczęście ekspresowe
Polaroid to rodzaj aparatu fotograficznego, który umożliwia natychmiastowe wywołanie zdjęcia. Wielka moda na ten typ aparatu trwała w latach 90. XX wieku i później stopniowo malała.
Polaroidy z rynku usunęły coraz to nowsze i tańsze w eksploatacji modele aparatów cyfrowych. W 2008 roku firma, która swoją nazwę zastrzegła znakiem towarowym, ogłosiła wstrzymanie produkcji tych niegdyś modnych urządzeń.
Dziś moda na ekspresowe zdjęcia wraca. Czar vintage, nuta sentymentalizmu, wymysł hipsterów, a może sprzeciw wobec masowej produkcji zdjęć cyfrowych?
Świat w analogu
Polaroid to analogowy aparat, który dzięki paczce filmów włożonej do urządzenia, wywołuje zdjęcie niedługo po jego zrobieniu. Dość drogie wkłady do aparatów nie stanowią przeszkody dla entuzjastów ekspresowej fotografii. W Polsce aparaty te oglądaliśmy na ekranach telewizorów, gdzie wyświetlane były amerykańskie filmy. Niewątpliwy urok urządzeń podziałał na wielu. Były inne, niepowtarzalne, niedostępne tak powszechnie. Charakterystyczny lekko rozmyty obraz i biała ramka – dziś mamy to na wyciągnięcie ręki!
Obraz, który wyskakuje z Polaroida, nie ma świetnej jakości. Zdjęcia wychodzą prześwietlone, rozmazane i… to ma swój urok! Każde zdjęcie wykonane takim aparatem będzie niepowtarzalne, gdyż nie mamy aż takiego wpływu na jego całokształt jak w aparatach cyfrowych. Magia tego aparatu polega także na cenie wkładów. Skoro każde zdjęcie będzie kosztowało kilka złotych, to… nasze fotografie będą znacznie bardziej przemyślane. „Cykanie” na oślep w niebotycznych ilościach, nie będzie miało tu miejsca. Zdecydowanie więcej wagi przyłożymy do kompozycji, do znalezienia tego jedynego momentu. Dziś na rynku możemy bez problemu dostać starsze, oryginalne aparaty Polaroida, jak i podobne urządzenia oferowane przez inne firmy.
Jedyne takie zdjęcia
Polaroidy dziś robią furorę wśród ludzi młodych, którzy cenią w nich szczególnie to, że zdjęcie możemy komuś wręczyć od razu. Nic dziwnego, że technologię, która jest w tego typu urządzeniach, porównuje się dziś do popularnych fotobudek. Chociaż tak naprawdę różnią się znacznie systemem działania, to efekt jest ten sam – zdjęcie jest od razu w naszych dłoniach.
Ciekawostką dla polskich miłośników ekspresowej fotografii jest to, że obecnie właścicielem Polaroida i znaku towarowego są Polacy, a dokładnie Wiaczesław Smołokowski, przedsiębiorca i muzyk, który rok temu znalazł się na liście najbogatszych Polaków.

