
Zaczynasz fotografować? Sprawdź, jakich błędów nie popełniać
Przygodą z fotografią może być przyjemna, ciekawa, inspirująca, kreatywna, ale… pod kilkoma warunkami. Bardzo łatwo popełnić proste błędy, które skutecznie nas zniechęcą do pracy z aparatem. Dlatego warto uczyć się na cudzych błędach.
Zapomnij o lampie błyskowej!
Najbardziej powszechny błąd każdego początkującego to zbyt częste używanie lampy błyskowej. Najlepiej zapomnijmy o wszelkich wspomagaczach, posiłkując się swoją wizją, talentem, niebanalnym podejściem do fotografii. W większości sytuacji lampa może nam tylko popsuć szyki, bo światło jest nie tylko twarde, ale również płaskie.
Bawcie się kompozycją!
Chcecie się wyróżniać na tle innych fotografów? No jasne, że tak! Dlatego warto bawić się kompozycją, nie ustawiać fotografowanego obiektu tylko na środku. Powinniście się zainteresować zarówno trójpodziałem, jak i złotym podziałem.
Pierwsza opcja zakłada ustalenie czterech „mocnych punktów” kadru. Wyznaczamy zatem po dwie linie poziome i pionowe. W ten sposób otrzymujemy dziewięć równych prostokątów, w każdym z nich można umieścić obiekt. Gwarantujemy, że kadra będzie dużo bardziej interesujący. Zdjęcie przestanie być nudne i mało dynamiczne.
Jeszcze jedna ważna rzecz. Ważne jest, w którym kierunku podąża wzrok „obiektu”. Właśnie tam powinniśmy zostawić sporo miejsca.
Im mniej filtrów, tym lepiej
Robimy zdjęcia i natychmiast chcemy je obrabiać w profesjonalnym programie. Nic na siłę. Nie używajmy filtrów efektowych do zdjęć – delikatnie mówiąc – średniej jakości. Najpierw posiądźmy wiedzę, umiejętności, pasję, a dopiero później możemy na tym fundamencie pracować. Pamiętajmy, że Photoshop to świetne narzędzie, ale do obróbki, a nie… tworzenia zdjęć.
Trening, trening i jeszcze raz… samodzielność
Samodzielność. Kiedy nabędziemy podstawowe umiejętności, zaczerpnięte od profesjonalistów (książki, filmy, podpatrywanie znajomych), to warto o wielu poradach zapomnieć i sprawdzić je na własnej… kliszy. Nie zapominajmy o tym, że fotografia to wolność ekspresji. Słuchajmy mądrzejszych od siebie, bardziej doświadczonych, którzy mogą nas zainspirować, nauczyć wielu bardzo ważnych elementów fotograficznego rzemiosła. Ale później miejmy swój własny styl, słuchajmy siebie. Interpretujmy oglądane zdjęcia samodzielnie. W ten sposób wiele się nauczymy. Trening czyni mistrza. Docenicie to przy wywoływaniu zdjęć. Miłego pstrykania!

