
Wybieramy monitor dla fotografa! Cz. I
Praca z obrazem to czasami niełatwa i wymagająca sprawa. Chociaż wydawać by się mogło, że nie ma nic prostszego, pozory mylą, a zawód fotografa bądź grafika to niekiedy trudne zajęcia. Nie chodzi tutaj o proces samego wykonania zdjęcia, chociaż bywa on związany z licznymi poświęceniami czy wysiłkiem fizycznym. Dużo więcej czasu trzeba poświęcić na jego obróbkę. Zanim zobaczymy piękne odbitki cyfrowe, dana fotografia musi przejść długi proces postprodukcji. Jednym z podstawowych narzędzi wykorzystywanych w tym celu jest odpowiedni monitor.
Gdy oglądamy wywołane zdjęcia u fotografa, oprawione dodatkowo w elegancki album, nie zastanawiamy się nad tym ile czasu ich twórca musiał spędzić, aby wyglądały w taki, a nie inny sposób. Chociaż kluczowymi umiejętnościami jest odpowiednie wykonanie fotografii, nie da się ukryć, że i zdolności graficzne mają niemałe znaczenie. Mowa bowiem o tzw. procesie postprodukcji, czyli wszelkiego rodzaju obróbkach zdjęć wykonywanych za pomocą programów graficznych. Każdy szanujący się fotograf, o odpowiedniej pozycji wie, że odpowiednia obróbka może całkowicie zmienić charakter naszego zdjęcia. Niekiedy porównując fotografie tuż po jej wykonaniu z wersją z naniesionymi poprawkami graficznymi, można nie poznać w pierwszej chwili tego samego obrazu. Każda obróbka powinna jednak odbywać się w granicach rozsądku, aby zdjęcie zachowało jak najwięcej ze swojej naturalności.
Kiedy obrobioną i gotową fotografię postanowimy wywołać, możemy spotkać z pewnym dość istotnym problemem. To, co widzimy na ekranie swojego monitora, może znacznie odbiegać od tego, co zobaczymy na innym komputerze. Tak samo może stać się w przypadku odbitek. Kolory, kontrast czy jasność zdjęcia, które na naszym wyświetlaczu wyglądały prawidłowo, mogą wyglądać zupełnie inaczej na wywołanej fotografii. Dlaczego tak się dzieje? Wszystko za sprawą monitorów, a dokładnie matryc, jakie one posiadają oraz ich kalibracji. Pod tym pojęciem kryje się proces standaryzacji graficznej dla danego urządzenia. Skalibrowany monitor powinien wyświetlać barwy, poziom kontrastu czy bieli w prawdziwy sposób, nie zakrzywiając żadnej z wartości. Zwykłe monitory zazwyczaj nie są w ten sposób przystosowane. Stąd mogą pojawiać się różnice w odczycie obrazu, a także po ich wywołaniu. Maszyny drukarskie są zazwyczaj odpowiednio skalibrowane, jednak jeśli będziemy chcieli wydrukować za ich pomocą zdjęcie obrobione na nieodpowiednim monitorze i tak otrzymamy nieprawidłowe odwzorowanie.
Jeśli chcemy, aby nasze fotografie zawsze wyglądały dobrze, zarówno na ekranie komputera, jak i w druku, kalibracja to podstawowy proces, jaki powinniśmy wykonać. Jednak to nie wszystko. Ważny jest także dobór odpowiedniego monitora. Profesjonalni fotograficy i graficy używają urządzeń z matrycą IPS, która najlepiej odwzorowuje kolory. Ważna jest także jasność ekranu. Powinna ona wynosić minimalnie 250 nitów, jednak im ta wartość jest wyższa, tym lepiej. Istotne jest także podświetlenie, odpowiedni kontrast czy przekątna i rozdzielczość. O tym jednak opowiemy w następnym artykule.
Pozdrawiamy, Fotopakiety.pl

