
Mistrzowie fotografii portretowej cz. I
Współczesna fotografia nie wyglądałaby tak samo, gdyby nie takie osoby jak: Anne Leibovitz, Diane Arbus, Richard Avedon oraz wielu innych. Wykonane przez nich portrety przeszły do historii i do dzisiaj budzą podziw. Ich obecność zmieniła dzisiejsze postrzeganie fotografii. Przedstawiamy pierwszą część wyboru najlepszych fotografów portretowych.
Diane Arbus, przedstawicielka fotografii dokumentalnej, urodziła się w 1923 roku. Działała w drugiej połowie XX wieku. Żyła w czasach, gdy korzystano ze sprzętu analogowego, a wywoływanie zdjęć odbywało się tradycyjnie, w ciemniach fotograficznych. Do historii przeszła jako artystka, której modelami były osoby wypchnięte poza margines społeczny. Przed jej obiektywem pozowali chorzy, niepełnosprawni, cyrkowi artyści oraz transwestyci. Efektem są przejmujące i odważne portrety, pokazujące inny obraz człowieka. Jej fotografie wywołały dyskusję, co wolno pokazywać, a czego lepiej unikać. Artystka nie bała się trudnych tematów, co często spotykało się z krytyką. Szczególnie że tworzyła w latach 50. oraz 60., czasach mało tolerancyjnych dla wszelkich ekstrawagancji.
Mistrzem surrealistycznego klimatu był amerykański fotograf, Josef Astor. Swoją karierę rozpoczynał jako pomocnik dwóch artystów – Irvinga Penna oraz Angusa McBeana. W 1985 roku otworzył własne studio, w którym tworzył niesamowite portrety, inspirowane nauką oraz magią. Częstym motywem, wykorzystywanym przez Astora, były rzeźby. Fotograf uwielbiał tworzyć unikatowe zdjęcia swoich modelek, którym towarzyszyły miniatury budowli lub innego typu obiekty. Jego fotografie publikowane były m.in. w Vanity Fair, The New York Times, Newsweek czy Rolling Stone.
Jedną z ważniejszych postaci w historii fotografii portretowej był Richard Avedon. Artysta nie bał się przełamywać panujących konwencji. Bawił się tematyką, współpracując ze znanymi modelkami. Jedną z kobiet, które stanęły przed jego obiektywem, była ikona mody, Marylin Monroe. Pozowały mu także znakomite osobistości świata polityki, m.in. rodzina Kennedych. Jednak nie tylko sławni ludzie stanowili grono jego modeli. Richard Avedon fotografował również zwyczajnych Amerykanów. Często były to osoby chore, zmęczone pracą lub niepełnosprawne. Pracował dla m.in. The New Yorker’a, a The New York Times nazwał go „najsłynniejszym fotografem świata”. Charakterystyczny dla jego zdjęć jest duży kontrast między przedstawianymi postaciami, a jasnym tłem.
Pozdrawiamy, Fotopakiety.pl

