Houston, mamy problem

Aparaty fotograficzne to bardzo przydatne urządzenia w naszym życiu, które rejestrują piękne chwile w naszym życiu, a dobry sprzęt sprawia, że wywoływanie zdjęć jest jeszcze przyjemniejsze. Niestety, każdy kij ma dwa końca, więc czasem zdarzają się awarie, niekoniecznie z naszej winy. Są pewne elementy aparatu, które psują się częściej, a niektóre rzadziej. Nieraz przez swoją nieuwagę doprowadzamy do sytuacji, w której nasz sprzęt upada na ziemię. Wtedy wymiana wyświetlacza jest nieunikniona. Wyświetlacze LCD mają to do siebie, że są bardziej narażone na wszelkiego rodzaju uszkodzenia czy zarysowania i możemy zostać zmuszeni do wymiany całego ekranu wskutek awarii.

Następnym elementem, który psuje się dość często jest obiektyw, zwłaszcza, jeśli zabieramy nasz aparat na wymarzone wakacje nad morze i istnieje ryzyko, że zostanie on zanieczyszczony przez piasek. Wtedy na ekranie może pojawić się komunikat o błędzie. Jeśli mamy wymienne obiektywy, wtedy zagrożona jest przysłona, której listki mogą ulec awarii i zostaniemy zmuszeni o wizyty w profesjonalnym serwisie, który dokona rozebrania obiektywu, aby naprawić lub wymienić uszkodzoną część.

Jeśli przebywamy na plaży, należy zwrócić szczególną uwagę na sprzęt, gdyż może zostać zalany. Wilgoć wpływa negatywnie na wszelkiego rodzaju elektroniczne elementy. Pierwszym krokiem, który należy podjąć w takiej sytuacji, jest wyciągnięcie baterii oraz karty pamięci, a następnie zabierzmy się za suszenie. W wielu wypadkach to nie wystarczy i konieczne jest oddanie sprzętu do serwisu. A jeśli aparat zetknie się ze słoną wodą morską, prawdopodobieństwo skutecznej naprawy maleje.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak ważna w aparacie jest matryca, którą niewłaściwie czyścimy. Powinniśmy się zaopatrzyć w specjalny zestaw, który poleci nam profesjonalista.

Pozdrawiamy, Fotopakiety.pl